Nazywam siebie terapeutką holistyczną. W pomaganiu osobom łączę różne podejścia i metody. Filozofią mojej pracy i życia jest Psychologia Zorientowana na Proces (POP – Process Oriented Psychology). Ten kierunek, stworzony przez Arnolda Mindella, wywodzi się z analizy jungowskiej rozszerzonej o pracę ze śniącym ciałem, z taoizmu, szamanizmu i przynależy do nurtów humanistycznych.
Psychoterapię postrzegam jako drogę do odzyskiwania naturalnej równowagi, którą przydarza nam się z różnych powodów utracić na skutek bolesnych doświadczeń życiowych, przeżytych traum i środowiska społecznego, które często nie sprzyja realizowaniu siebie jako unikalnej ludzkiej istoty.
Towarzyszę na tej drodze osobie, która chce lepiej poznać samą siebie. Stwarzam bezpieczne warunki, aby problemy i symptomy, skłaniające do podjęcia terapii, stały się szansą na zwiększenie świadomości, wzięcia odpowiedzialności za własne życie i dokonanie w nim zmian.
Poszerzanie świadomości wszelkich wymiarów procesu okazuje się być wyjściem z cierpienia, niejako przekraczaniem siebie jako ja-które-cierpi i stawaniem się większym Ja.
W filozofii POP symptom, choroba, zranienie, problem w relacji, konflikt, koszmarny senny obraz, trudne, nieraz wręcz obezwładniające emocje, nie są czymś, co mamy usunąć, naprawić, rozwiązać, wyleczyć. Traktujemy je jako istotną informację, którą nasza wewnętrzna głęboka mądrość wysyła codziennemu ‘ja’ z intencją, że informacja ta zostanie odczytana. Jakaś część nas domaga się bycia wysłuchaną, odczuwaną, zrozumianą, doświadczoną i przyjętą w naszym życiu. Zakładamy, że ten proces ma swoją mądrość i cel.
Takie podejście sprawia, że postawa terapeuty nie polega na analizowaniu, diagnozie, znajdowaniu rozwiązań problemów, nie polega też na doradzaniu. Jest czułą obecnością i uważnym wsłuchaniem się w informację i głos, jakim symptom ‘krzyczy’, dopomina się uwagi, bo ponad wszystko pragnie być usłyszany.
Będąc w roli terapeuty, z chwili na chwilę uczę się niepowtarzalnego języka, jakim komunikuje się twój umysł, emocje, ciało, sny, dusza. Stojąc obok ciebie, bliska i zdystansowana jednocześnie, w przestrzeni szacunku i bezwarunkowej miłości, pozwalam, żeby odsłaniało się to, co próbuje się ujawnić; delikatnie i we właściwym momencie zapraszam do spotkania te części ciebie, które pragną zaistnieć.
Odbyłam I fazę szkolenia w Studium Psychoterapii i Psychologii Procesu (nie zdałam egzaminów i nie certyfikowałam się), dwumiesięczną praktykę w Klinice Psychiatrii CM UJ, poza tym wiele projektów, warsztatów terapeutycznych w różnych nurtach (gestalt, psychodrama), rytuałów, odosobnień, praktyk szamańskich. Asystowałam w Kręgach Uzdrawiającej Mocy, prowadziłam kręgi dla osób towarzyszących umierającym i w żałobie, kręgi śpiewu. Brałam udział w szkoleniach i projektach z zakresu Głębokiej Demokracji, m.in. wokół zagadnień traumy kolektywnej, a także dyskryminacji grup mniejszościowych, wielokulturowości, różnorodności, GSRD. Mam doświadczenia w terapii dzieci ze spektrum autyzmu, towarzyszenia dzieciom z upośledzeniem umysłowym.
Nieustannie się szkolę i eksperymentuję. Pracuję pod superwizją w nurcie Gestalt.
Mam wykształcenie matematyczne i polonistyczne. Obszary moich zainteresowań to język, słowa, poezja, ciało jako świadomość, duchowość, odmienne stany świadomości, szczególnie te bliskie śmierci, lęk przed zmianą.
W Przestworzach prowadzę psychoterapię osób dorosłych w gabinecie przy ul. Krakowskiej.
Zapraszam Cię niezależnie od twojej tożsamości płciowej, orientacji psychoseksualnej czy rodzaju związków i relacji, jakie tworzysz z bliskimi osobami.
Zarezerwuj wizytę Skontaktuj się